14 listopada 2009

Było baaardzo twórczo :)

Może w końcu coś napiszę?..hmmmmmmmm

Po pierwsze: tydzień temu w piątek odwiedziła mnie Beatka. Miałyśmy tylko pogadać, ale jak to baby, które kochają wycinać papierki, stworzyłyśmy dwie karteczki ( tzn. Beacia tworzyła, a ja tylko wycięłam:P) Ale po co ja tak sprzątałam przed jej przyjściem??? nawet nożyczek i kleju znaleźć nie mogłam...nigdy więcej porządków!...hihihi

nie ma to jak patyczek do szaszłyka i resztka kleju :)

a to karteczki jakie powstały, dodam tylko, że wypróbowałyśmy przyklejanie serwetek za pomocą żelazka:)

a po drugie: "przeszkoliłam" moje pracowe koleżanki w technice decoupage, zaraziły się chyba :)

to tylko namiastka naszego spotkania:


2 komentarze:

  1. hihihi zapomnialas napisac, ze jeszcze kleilas:D
    sciskam mooooooocno i do zobaczenia:))
    ps widze, ze na kursie cudenka robilyscie, ide na nastepne spotkanko:D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie dziwię się że koleżanki uległy urokowi decu jeśli ty ich w ten świat wprowadziłaś, Twoje prace są magiczne i niejednego mogą wciągnąć na dobre .....

    OdpowiedzUsuń