Muszę się nimi pochwalić:) miałam to zrobić wcześniej, ale jakoś nie było słońca czy cuś:D
ostrzegam, że dużo zdjęć :)
no to po kolei:))):
karteczka haftowana i do kompletu pudełeczko od moich cudownych koleżanek z pracy
i w pudełeczku......to co chciałam :)
zakładka od Ani (też pracowa koleżanka)
karteczka od Beatki Zielonookiej, była jeszcze pyszna lazania, ale fotki nie ma:)
pudełeczko "zdekupażowane" od Ewy (mistrzyni decu!)
szydełkowe łapki kuchenne od Milenki (cuda!)
i drugie pudełko decu od Aidy (druga mistrzyni:))
zadomowiły się w nim moje nowe kwiatki z magdowa :)
Za prezenty dziękuję jeszcze raz, wierzcie mi, to były najfajniejsze urodziny w moim życiu, tyle radości mi sprawiłyście dziewczynki :))) dzięki!
2 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne prezenty :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiesz co, Babo??? Wzruszyłam się.... :)))
OdpowiedzUsuń