Muszę się nimi pochwalić:) miałam to zrobić wcześniej, ale jakoś nie było słońca czy cuś:D
ostrzegam, że dużo zdjęć :)
no to po kolei:))):
karteczka haftowana i do kompletu pudełeczko od moich cudownych koleżanek z pracy

i w pudełeczku......to co chciałam :)

zakładka od Ani (też pracowa koleżanka)

karteczka od Beatki Zielonookiej, była jeszcze pyszna lazania, ale fotki nie ma:)

pudełeczko "zdekupażowane" od Ewy (mistrzyni decu!)


szydełkowe łapki kuchenne od Milenki (cuda!)


i drugie pudełko decu od Aidy (druga mistrzyni:))

zadomowiły się w nim moje nowe kwiatki z
magdowa :)

Za prezenty dziękuję jeszcze raz, wierzcie mi, to były najfajniejsze urodziny w moim życiu, tyle radości mi sprawiłyście dziewczynki :))) dzięki!